Zobacz ranking najpiękniejszych zakątków Polski w okolicy Gór Stołowych.
Uwielbiamy podróże we dwoje! Odkrywanie każdego nowego miejsca jest dla nas niesamowitą frajdą. W tym roku nasze urlopy rozłożyliśmy na kilka wypraw i dzięki temu jesteśmy w trakcie intensywnego podróżniczo roku.
Góry Stołowe to wspaniały region bogaty w urocze zakątki warte zwiedzenia.
Kiedy dostaliśmy zaproszenie na wesele w rejony opolskie (uwaga! jako goście), wiedzieliśmy że jesteśmy już prawie w połowie drogi do naszego celu, czyli Gór Stołowych. Postanowiliśmy zaraz po weselu ruszyć w drogę i połączyć rodzinną imprezę z urlopem. Po drodze zatrzymaliśmy się w kilku miastach, dzięki czemu powstał ten przewodnik, który obejmuje wybrane tereny południowo-zachodniej Polski.
1. Niemojów
Pisaliśmy o nim w ostatnim poście i to właśnie Niemojów wybraliśmy na miejsce odpoczynku i noclegu. Warto było nadrobić godzinę drogi, aby zatrzymać się w Luz Blues. Więcej na temat tego wyjątkowego gościńca w naszym artykule: „Luz Blues na końcu świata”. Piękne, spokojne tereny Niemojowa i jego okolic to wprost wymarzone miejsce na wyciszenie i relaks.
2. Międzygórze
Pół godziny od Niemojowa leży Międzygórze. To małe miasto znajduje się w głęboko wciętej w zbocze Śnieżnika dolinie potoku Wilczki i Bogoryi. Urzeka urokliwą, drewnianą zabudową w stylu szwajcarskim, skąd jego porównanie do „alpejskiego miasteczka.” Tymi budynkami w stylu tyrolskim można zachwycać się bez końca. Z ciekawostek dodam, że w roku 1965 kręcono tu pierwszy odcinek serialu „Czterej pancerni i pies.”
3. Szczeliniec Wielki
Najwyższy szczyt w Górach Stołowych leżący na terenie Parku Narodowego. Jedna z największych atrakcji Sudetów. My wyruszyliśmy na szlak od strony Karłowa. Na szczyt prowadzi kręta trasa składająca się z 665 schodów, której przejście zajmuje około 30 minut. Gdy już skończymy podziwiać piękne widoki w okolicach Schroniska „Na Szczelińcu”, możemy rozpocząć zwiedzanie Skalnego Labiryntu. Wejście na ten teren kosztuje 7 złotych za bilet normalny i 3 złote za ulgowy, a czas przejścia to około 1 godzina. Co ważne droga powrotna nie biegnie koło schroniska, więc warto przed wejściem do Labiryntu zatrzymać się tutaj na chwilę.
4. Błędne Skały
Podobnie jak w przypadku Szczelińca, na szlak Błędnych Skał wchodzimy z parkingu w Karłowie. Jest to jednak inny parking, do którego musimy dojechać. Są dwie metody dotarcia do Skalnego Miasta. Pierwsza to leśny szlak, którego przejście zajmuje około godziny. Druga to możliwość podjechania na górny parking około 3,5 km. Wjazd ten wiąże się z uiszczeniem opłaty oraz dostosowaniem się do godzin do tego przeznaczonych ze względu na ruch wahadłowy tej wąskiej drogi prowadzącej do rezerwatu. Wejście do Skalnego Labiryntu jest płatne, podobnie jak do Szczelińca Wielkiego, a przejście zajmuje około 1 godziny. Naturalnie jest to również teren Parku Narodowego Gór Stołowych. Labirynt tworzą osobliwe skały wapienne powstałe na skutek wietrzenia piaskowca, którym nadano nazwy na podstawie skojarzeń ich kształtów. Spacer tą trasą to nie lada atrakcja nie tylko ze względu na tajemniczy urok, ale również dlatego, że często wiąże się to z przeciskaniem wąskimi szczelinami, co dostarcza emocji. Jedną z ciekawostek związanych z tym miejscem jest legenda o zmarłych z głodu wędrowcach, którzy nie mogli wydostać się ze skalnych labiryntów i zaklętym w kamień mieście. Tą aurę tajemniczości wykorzystano również podczas kręcenia tutaj filmu „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian.”
5. Kudowa -Zdrój
15 minut od Karłowa, z którego startowaliśmy na szlaki turystyczne, leży miasto uzdrowiskowe Kudowa-Zdrój. Warto tu przyjechać, aby napić się wód leczniczych, pospacerować po pięknym parku, a może również odwiedzić Kaplicę Czaszek i Park Muzyczny (nam tym razem nie udało się tam dotrzeć).
6. Neratov (Czechy)
Mieszkając w Niemojowie, po drugiej stronie rzeki, po sąsiedzku graniczyliśmy z Czechami. 12 minut od Niemojowa leży piękna, czeska wieś Neratov, położona w Orlickych Horach (Górach Orlickich), w dolinie rzeki Dzikiej Orlicy. Znajdziemy tutaj niesamowity, barokowy kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, który częściowo spłonął podczas II Wojny Światowej, a od 2006 jest sukcesywnie remontowany ze środków wiernych. Swoją wyjątkowość zawdzięcza przeszklonemu dachowi, niezwykłym elementom dekoracyjnym oraz legendom o cudownej figurce Panny Maryi i leczniczym źródełku, znajdującym się koło kościoła.
7. Kłodzko
Odjeżdżamy powoli w kierunku domu. Po drodze planujemy zatrzymać się na mały postój. Niecałą godzinę od Niemojowa zatrzymujemy się na odpoczynek w Kłodzku. To główne miasto ziemi kłodzkiej leżące w Kotlinie Kłodzkiej. To średniowieczne miasto dostosowano swoją architekturą do celów obronnych Twierdzy. Na Stare Miasto wiedzie Most Św. Jana usytuowany na Młynówce, czyli kanale odchodzącym do Nysy Kłodzkiej. Nadaje to miastu weneckiego uroku. A tak z zupełnie innej beczki, jeśli zgłodniejecie w trakcie zwiedzania, w samym Rynku znajduje się „Bar Dobrze.” Takie miejsca powinny być w każdym mieście! Knajpka, przypominająca nieco bar mleczny z PRL’u, serwuje bardzo smaczne i niedrogie dania dla każdego, również dla wegan i bezglutenowców.
8. Opole
Opole od Niemojowa to już kawałek drogi (około 2,5 godziny), ale w związku z tym, że leży na naszej trasie, zaplanowaliśmy zatrzymać się w nim na szybką kawę. Tego miasta nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Przez Opole przepływa druga co do wielkości rzeka Polski, Odra, a samo miasto słynie przede wszystkim z kulturalnego charakteru. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej, Ulica Kultury, Opole Songwriters Festival, Opolski Festiwal Teatru Lalek, Opolska Jesień Literacka, Ogólnopolski Festiwal Filmów Niezależnych Opolskie LAMY, Opolska Noc Kabaretowa to tylko kilka z cyklicznych imprez. W mieście swoje miejsce mają liczne teatry, Filharmonia oraz Amfiteatr. My tym razem mieliśmy czas tylko na szybki spacer po Rynku, ale na pewno wrócimy tutaj na dłuższe zwiedzanie.
